Nadwozie
Zasadnicza konserwacja ogranicza się do powłoki lakierowej, która ulega zmatowieniu szczególnie pod działaniem promieni słonecznych. Dotyczy to głównie tradycyjnych lakierów nitro, stosowanych do września 1965 r. Obecnie stosuje się lakiery piecowe, które są znacznie odporniejsze na działanie promieni słonecznych i czynników atmosferycznych.
Prawidłowa konserwacja lakieru polega również na utrzymywaniu nadwozia w czystości. W okresie wiosennym należy nadwozie po dokładnym umyciu i wysuszeniu spolerować, używając emulsji polerującej, a nie past szlifująco-polerujących. Polerowanie należy przeprowadzać przy użyciu flaneli zwilżonej emulsją, przy czym emulsję należy rozprowadzać, a nie wcierać.
Używanie polerek mechanicznych może być praktykowane tylko do polerowania świeżo położonego lakieru, gdy konieczne jest szlifowanie z jednoczesnym polerowaniem. Drobne naprawy nadwozia w większości przypadków ograniczają się do uszczelniania miejsc zagrożonych przeciekami wody, która pozostawiona w nadwoziu jest ogniskiem powstawania korozji. Źle zamocowane ozdoby w postaci napisów, znaków i listew ozdobnych przyczyniają się do powstania ognisk korozji nadwozia w miejscach ich osadzenia. Dlatego wskazane jest okresowe sprawdzanie stanu ich zamocowania.
Mycie nadwozia, mimo że jest dość prostą czynnością, wymaga jednak przestrzegania następujących wskazówek:
sprawdzić, czy dokładnie są zamknięte wszystkie drzwi, okna i pokrywa bagażnika;
zmoczyć całe nadwozie bez pocierania go szczotką lub szmatą;
przystąpić do zmywania szczotką i wodą (najlepiej bieżącą) od środka dachu (rys. 2.89);
po zmyciu szczotką należy spłukać samochód rozpylonym strumieniem wody, uważając jednak, aby nie lać bezpośrednio w otwór nawiewu powietrza do nagrzewnicy;
w miarę możności nie myć samochodu bezpośrednio na słońcu;
resztki wody ściągnąć specjalną skórką (irchą).
W przypadku gdy do mycia używa się szamponu lub podobnych środków, należy nadwozie dokładnie zmyć czystą wodą, gdyż środek użyty do mycia może spowodować szybkie rdzewienie blach.
Samochody eksploatowane przez okres kilku lat zaczynają rdzewieć, najczęściej od strony wewnętrznej w zamkniętych profilach blach nadwozia, jak np. progi podłogowe, dolne wewnętrzne części drzwi, płyta podłogowa przy wspornikach tylnych resorów, błotniki przy słupkach i złącza blach w przedniej części nadwozia. Przy daleko posuniętym procesie rdzewienia można to zauważyć od strony zewnętrznej, gdy na powierzchni samochodu zaczynają pojawiać się wykwity żółtych plam z jednoczesnym wzniosem lakieru. Taki stan samochodu kwalifikuje nadwozie do naprawy.
Aby dodatkowo zabezpieczyć podwozie nakłada się nań lakier bitumiczny lub specjalne emalie ochronne, ogólnie dostępne w sklepach chemicznych. Przed malowaniem należy bezwzględnie usunąć rdzę z powierzchni blach. Można to wykonać za pomocą skrobaka, szczotki drucianej i papieru ściernego. Do malowania używa się gęstego lakieru, uważając przy tym, aby drugą warstwę kłaść dopiero po wyschnięciu pierwszej.
Wszystkie prace wykonywane przy zabezpieczaniu podwozia należy przeprowadzać w przewiewnym pomieszczeniu, gdyż niektóre składniki farb i lakierów mogą wywołać zatrucie. W czasie malowania należy uważać, aby nie pokrywać farba żadnych części gumowych oraz zewnętrznych powierzchni bębnów hamulcowych, gdyż powłoka taka tworzy izolację i utrudnia odprowadzenie ciepła wytworzonego w czasie hamowania.